Czarna pszczoła...

Tak, tak... czarna pszczoła, a właściwie to Zadrzechnia fioletowa... od kilku lat powraca...
Z początku przylatywała tylko zbierać nektar, ale w tym roku widzę że zamierza się u mnie osiedlić i szuka odpowiedniego miejsca...
 Dzisiaj zauważyłam że wchodziła do moich starych ''dyndałów"... może tam złoży jaja ? któż to wie.
Zrobiłam też mieszkania dla murarek z klocka, ale zauważyłam że pszczoła zaczęła się tam "wgryzać"... widać szykuje legowisko dla pokolenia... ciekawe co z tego wyniknie...





Komentarze

  1. Nie widziałam jeszcze takiej, cudowna. :) Dziękuję za zdjęcia, miło zobaczyć coś nowego i się zachwycić. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)