... to róża o dość rozłożystym pokroju, ze względu na wyginające się pod ciężarem ilości kwiatów łodyg... po ostatnich obfitych deszczach leżała prawie na ziemi i musiałam ją podeprzeć.
Choć kwiaty ma stosunkowo niewielkie, to jednak są pełne uroku, a przede wszystkim jest ich całe mnóstwo... szkoda tylko że nie pachną.
Choć kwiaty ma stosunkowo niewielkie, to jednak są pełne uroku, a przede wszystkim jest ich całe mnóstwo... szkoda tylko że nie pachną.
Zaglądając do Ciebie, nabrałam wielkiej ochoty na założenie ogrodu różanego.Planuje zrobić to na jesieni.Można wtedy kupić więcej odmian i w tańszej cenie bo z gołym korzeniem.Twoje róże są zachwycające.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa też mam w planie zakup kolejnych róż :)
UsuńAleż ona jest piękna! - można jej nawet wybaczyć brak zapachu ... :)
OdpowiedzUsuńJa już jej wybaczyłam :)
UsuńCudoooowna jest!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKwiaty ma piękne i można jej wybaczyć bark zapachu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda... kwiaty ma piękne, choć sporo zniszczonych przez deszcze.
UsuńAle pąków ma jeszcze mnóstwo...
...i tak jest piekna, chociaż nie pachnie...
OdpowiedzUsuń:)...
UsuńJest śliczna, wręcz misterna. Pięknie wybarwia płatki. W tym roku róże są bardzo dorodne. Nigdy nie miałam takich bogatych w kwiaty krzewów różanych. Nie mogę się nadziwić i ciągle pstrykam zdjęcia. Pozdrawiam Cię Gabrysiu bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda...
UsuńW tym roku również i moje róże są obsypane kwieciem jak nigdy... oby tak dalej.
Czy ta róża należy do grupy róż okrywowych? Słyszałam, że są bardzo odporne i jedyną ich wadą jest to, ze nie pchną :). Planuję taką u siebie, bo mam dość surowy klimat w ogrodzie :). Twoja jest zachwycająca, już z daleko przykuła moja uwagę, wygląda jak pomponiki. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTak... różę zalicza się do okrywowych, zresztą jak już pisałam jest bardzo rozłożysta.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA lovely rose ! I will remember her beautiful blooms ...
OdpowiedzUsuń