Chyba już ją pokazywałam , ale jest tak piękna, że pokażę jeszcze raz.
Mam ją drugi rok... oczywiście z patyczka , :) ale kwitnie i to całkiem ładnie.
Ma ogromne kwiaty i już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać jako dorosły egzemplarz.
To suchołuska u nas zwana słomiakami....
To dość niska roślina i dlatego zagościła u mnie... może na stałe ?
Mam ją drugi rok... oczywiście z patyczka , :) ale kwitnie i to całkiem ładnie.
Ma ogromne kwiaty i już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać jako dorosły egzemplarz.
To suchołuska u nas zwana słomiakami....
To dość niska roślina i dlatego zagościła u mnie... może na stałe ?
Mały krzaczek, a już prezentuje się całkiem... całkiem..., a na suchołuski u nas mówią nieśmiertelniki - może dlatego, że nic im nie straszne i przetrzymają wszystko:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam nadzieję że w przyszłym roku będzie znacznie większy :)
UsuńGabi, Twoja hortensja jest piękna. Możesz być dumna, wsadziłaś patyczek i masz w ogrodzie prawdziwą perełkę.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że w ogrodzie mojej babci zawsze rosły suchołuski. Zostały całkowicie przez mnie zapomniane.
Szkoda.
Serdecznie pozdrawiam
Łucjo, ja uwielbiam wsadzać patyczki w ziemię i czekać co z tego wyrośnie... tym sposobem mam kilka hortensji i róże.
UsuńTeraz ukorzeniam następną hortensję i psiankę :)
Beautiful photos of pretty flowers
OdpowiedzUsuńI love the white ones in the first picture.
Have a great week.
~ Fiona
Fiona, tez bardzo lubię hortensje, ze względu na ich łatwość w uprawie.
UsuńWygląda trochę jak 'Limelight' może z czasem te kwiatostany będzie miała tak duże jak powinna mieć. U mnie suchołuski się nie wysiały, w moich okolicach to też nieśmiertelniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Talibra, Phanton ma większe kwiatostany i takie jakby trochę spłaszczone.
UsuńMyślę że w przyszłym roku pokaże na co ją stać.
Już sobie obiecywałam ,że nie będę wzdychać do hortensji ale co widzę tomi żal ściska serce ,że one mnie nie lubią. Suchołuski w natarciu . To już jesień jak nic , chociaż dziś 31 na plusie. Nie jest źle.
OdpowiedzUsuńMaszko, ja ciągle wzdycham i żałuję że nie mam miejsca na więcej, choć kombinuję jak mogę i pewnie coś tam jeszcze dosadzę :)))
UsuńSłomiaczek jak landrynka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Hi..hi... no rzeczywiście... jak landrynka :)
UsuńCiekawe, moja babcia nazywała te kwiatki suchotnikami, ewentualnie słyszę nazwę suszki, ale o słomiakach dowiaduję się po raz pierwszy. Bardzo je lubię, chociaż muszę je kupować, u mnie nie chcą rosnąć, wolą suche podłoże. A hortensja cudnej urody :)
OdpowiedzUsuń