Drugiego dnia pojechaliśmy na Ukrainę...
Jak już pisałam zwiedzanie rozpoczęliśmy od Cmentarza Łyczakowskiego.
Jest to najstarsza zabytkowa nekropolia Lwowa.
Jest tam pochowanych wielu wybitnych polskich ludzi... np. Gabriela Zapolska, Maria Konopnicka, Karol Szajnocha, Seweryn Goszczyński... itd... i sporo zabytkowych nagrobków, kaplice, kolumny, obeliski....
Bardzo dużo rzeźb na nagrobkach wykonanych jest przez Juliana Markowskiego.
Pokażę tylko kilka, bo nie było czasu na robienie zdjęć wszystkich nagrobków.
Grób Stanisława Szczepanowskiego
Grobowiec Juliusza Konstantego Ordona - wyk. Juliusz Markowski
Grób Seweryna Goszczyńskiego - wyk. Juliusz Markowski
Grób Artura Grottgera wybitnego polskiego malarza
Grobowiec Józefy Markowskiej
Grób generała Józefa Śmiechowskiego
Górka Powstańców Styczniowych
Zapraszam na ciąg dalszy...
Jak już pisałam zwiedzanie rozpoczęliśmy od Cmentarza Łyczakowskiego.
Jest to najstarsza zabytkowa nekropolia Lwowa.
Jest tam pochowanych wielu wybitnych polskich ludzi... np. Gabriela Zapolska, Maria Konopnicka, Karol Szajnocha, Seweryn Goszczyński... itd... i sporo zabytkowych nagrobków, kaplice, kolumny, obeliski....
Bardzo dużo rzeźb na nagrobkach wykonanych jest przez Juliana Markowskiego.
Pokażę tylko kilka, bo nie było czasu na robienie zdjęć wszystkich nagrobków.
Grób Stanisława Szczepanowskiego
Grobowiec Juliusza Konstantego Ordona - wyk. Juliusz Markowski
Grób Seweryna Goszczyńskiego - wyk. Juliusz Markowski
Grób Artura Grottgera wybitnego polskiego malarza
Grobowiec Józefy Markowskiej
Grób generała Józefa Śmiechowskiego
Górka Powstańców Styczniowych
Zapraszam na ciąg dalszy...
Byłam tam, kiedy jeszcze nie było aparatów cyfrowych, zdjęcia gdzieś mam w którymś z opasłych albumów, z przyjemnością obejrzałam twoje zdjęcia i wspominałam :)
OdpowiedzUsuńLusiu, teraz mamy i komputery w których można przechowywać zdjęcia :)
UsuńSentymentalna podróż ...
OdpowiedzUsuńPrawda... sentymentalna.
UsuńImponujące te nagrobki, piękne pomniki a w sumie i tak najważniejsze jest to by pamiętać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego dnia.
Pamięć jest najważniejsza... a to tylko kilka nagrobków... jest ich tam całe mnóstwo.
UsuńWitaj Gabi!
OdpowiedzUsuńCudownie odbywać z Tobą podróż do Lwowa.
Cmentarz Łyczakowski, ileż w nim polskości.
Przypuszczam, że patrząc na te piękne chociaż troszkę przyniszczone pomniki, Twoje serce lekko łkało.
Bardzo dziękuję. Zdjęcia fantastyczne.
Serdecznie pozdrawiam
Łucjo, to prawda że tam dużo polskości...
UsuńPomniki rzeczywiście podniszczone, ale i sporo się tam odnawia.
Aż wzruszenie ogarnia, gdy się czyta znane z historii i literatury polskiej nazwiska.
OdpowiedzUsuńSerdecznie podrawiam.
Oj, zazdroszczę Ci tej podróży. To mój wymarzony "kierunek" i mimo, że to przecież nie jest daleko, to ciągle się coś nie składa, los ćwiczy mnie w cierpliwości...
OdpowiedzUsuń