... a zobaczymy pierwsze w pełni kwitnące bukieciki.
Piękna, słoneczna i w miarę ciepła sobota zaowocowała spacerem na działkę.
Miałam nie iść z powodu błota, ale nie wytrzymałam... okazało się że nie jest tak źle.
No i co zobaczyłam ?... jeden wielki bałagan :)))
Oj będę miała roboty... ale to moja wina, bo jesienią prawie nic nie sprzątałam, gdyż nie jestem zwolenniczką czyszczenia do zera na zimę.
No to teraz mam :)... czekam tylko aż będzie na tyle sucho żeby coś robić.
A co jeszcze zobaczyłam ?.... oj dużo....
Ale popatrzcie i Wy...
Piękna, słoneczna i w miarę ciepła sobota zaowocowała spacerem na działkę.
Miałam nie iść z powodu błota, ale nie wytrzymałam... okazało się że nie jest tak źle.
No i co zobaczyłam ?... jeden wielki bałagan :)))
Oj będę miała roboty... ale to moja wina, bo jesienią prawie nic nie sprzątałam, gdyż nie jestem zwolenniczką czyszczenia do zera na zimę.
No to teraz mam :)... czekam tylko aż będzie na tyle sucho żeby coś robić.
A co jeszcze zobaczyłam ?.... oj dużo....
Ale popatrzcie i Wy...
no pięknie dziś było i ciepło czekam na kwiatki które zawsze nas witają
OdpowiedzUsuńAgatko, ja też czekam na pełnię wiosny :)
UsuńWreszcie zaczynają kwitnąć maluchy, teraz to tylko z górki :) Pozdrawiam ciepło G.
OdpowiedzUsuńGrzesiu... z górki... oby nie za szybko, bo sie nie nacieszymy :)
UsuńEventhough the weather is grey overhere I enjoyed also the small signals of spring in my garden. I also never clean up anything in my garden untill now.
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend
marijke
Marijke... to jest nas więcej :)
UsuńDziękuję i Tobie też życzę miłego dnia.
widzę, że bardziej kwitnąco niż u mnie. A jakbyś tak przeczekała z 5 minut, to zielone by zarosło brzydkie i może nie trzebaby sprzatać...;-p
OdpowiedzUsuńMegi, nie mam aż tyle "zielonego" żeby wszystko zakryło.
OdpowiedzUsuńCzęść wciągną dżdżownice, ale i tak część trzeba wysprzątać.
Ale piękne wiosenne kwiatuszki !!!! Wczoraj szukałam wiosny w swoim ogrodzie, ale z marnym skutkiem. Przebiśniegi jeszcze śpią :(
OdpowiedzUsuńŚwieci słońce, więc i u Ciebie się pojawią...
UsuńTeraz wierze, ze wiosna juz niedaleko. U nas dalej jesiennie i pochmurno. Zycze milej niedzieli i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńA u mnie codziennie słonecznie, choć noce i ranki mroźne.
UsuńJeg kom bare lige forbi.
OdpowiedzUsuńTak for billedet af de smukke forårsblomster.
Ha` en god søndag aften.
Ja również dziękuję :)
UsuńTeż byłam wczoraj w ogródku, ale nie zobaczyłam tylu kwiatków ile Ty masz, a ponadto u mnie strasznie mokro. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga, u mnie tez mokro, szczególnie po nocnych minusowych temperaturach... ale przeczekamy to.
UsuńCzeka ode mnie wyróżnienie zapraszam.
OdpowiedzUsuńAgatko, bardzo Ci dziękuję :)
UsuńNiestety sobota przywitała mnie bielą. Wszystko było oszronione. A twoje kwiatki cudne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie ranki też są takie... ale to już ostatni tydzień taki... potem tylko coraz cieplej.
UsuńU mnie tez coraz cieplej i pokazały się pierwsze przebiśniegi.
OdpowiedzUsuńNo to pięknie... wiosna idzie wielkimi krokami !!!
UsuńHi Gabi, it must be so nice to see the first signs of spring in the garden. I love your snowdrops and the crocus. Wishing you lots of energy for the garden clean-up!
OdpowiedzUsuńChristina
Christina... tez kocham te pierwsze długo oczekiwane kwiatu.
UsuńA energia mi się przyda na pewno... dzięki :)
Qué maravilla estas plantas bulbosas silvestres!!!
OdpowiedzUsuńSaludos
Piękne... prawda... dzięki.
Usuń