No właśnie... zjedzą to ptaszki czy nie ?... myślę że tak, choć owoców jest niewiele.
Ale dobre i to... sikorki dokarmiam słonecznikiem, a berberysem zajmą się inne ptaszki.
Owoce berberysu przypominaja mi zawsze GILE...To bylo w zimie dawno temu...dookola bialo a na galeziach krzewow czerwone brzuszki gili... Serdecznosci Judith
Głębia czerni otula swym chłodem, Przeplata rześkość tajemną mocą, Zbliża się szybko swym lekkim chodem, By zmrużyć twe powieki nocą. Pogłaszcze po głowie, napełni nadzieją, zapomnisz czym były dnia problemy, Gdy dnia promienie słońca nie grzeją, Księżyc pocieszy, gdy w trans snu zapadniemy...
Hei Gabi:) Berberis frukter spiser også noen av min hages fugler...eller forer jeg de mes solsikkefrø,jordnøtter og talgboller:) Takk for dine gode og varme hilsener på min blogg:)) God søndagkveld:)
Sam chętnie zjadłbym owoce berberysu. A jeśli chodzi o ptaki, to kupuję im słonecznik. Dla sójek mam przygotowane orzechy i żołędzie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie samych radosnych chwil ,
OdpowiedzUsuńdobrego humorku ,słoneczka i uśmiechu
Mnóstwo powodów do radości i
czasu na wypoczynek...
Owoce berberysu przypominaja mi zawsze GILE...To bylo w zimie dawno temu...dookola bialo a na galeziach krzewow czerwone brzuszki gili...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Głębia czerni otula swym chłodem,
OdpowiedzUsuńPrzeplata rześkość tajemną mocą,
Zbliża się szybko swym lekkim chodem,
By zmrużyć twe powieki nocą.
Pogłaszcze po głowie, napełni nadzieją,
zapomnisz czym były dnia problemy,
Gdy dnia promienie słońca nie grzeją,
Księżyc pocieszy, gdy w trans snu zapadniemy...
Hei Gabi:)
OdpowiedzUsuńBerberis frukter spiser også noen av min hages fugler...eller forer jeg de mes solsikkefrø,jordnøtter og talgboller:)
Takk for dine gode og varme hilsener på min blogg:))
God søndagkveld:)
Unas preciosas imagenes otoñales!!
OdpowiedzUsuńSaludos
u mnie zjadają do zera:)
OdpowiedzUsuń