Hydrangea paniculata "Rheny" Vanille Fraise - kupiłam ją w zeszłym roku... kwitnie, ale jest jakaś rachityczna...
Wiem że posadziłam ją w nieodpowiednim miejscu i czeka ją przeprowadzka... cóż... człowiek uczy się na błędach...
Udało mi się ją ukorzenić i mam dwa nowe krzewy, które mają już nowych właścicieli...
Wiem że posadziłam ją w nieodpowiednim miejscu i czeka ją przeprowadzka... cóż... człowiek uczy się na błędach...
Udało mi się ją ukorzenić i mam dwa nowe krzewy, które mają już nowych właścicieli...
Nie narzekaj na nią :) Piękna jest, ma śliczne, długie kwiatostany. Ładnie już się przebarwia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
tez mam taka hortensje, ale jest biala i nie przebarwia sie na rozowo, w tamtym roku wcale mi nie kwitla, ale ja przycielam na jesieni i w tym roku kwitnie przepieknie, a skoro napisalas ze ukorzenilas juz dwukrotnie to cudo to natychmiast pobieglam do ogrodka i poogladalam galazki ktore dotykaja ziemi i sa ukorzenione! Dzieki, chyba niepredko bym to zauwazyla. A teraz mam kilka innych krzaczkow! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGabrysiu, ona wcale nie jest rachityczna!...Jest śliczna! Moja się trochę pokładała jak rosła w cieniu. Po przesadzeniu na słoneczne stanowisko jest idealna :)
OdpowiedzUsuńGabryśko ,czy ta różowa gałązka kwiatowa, to ta sama co biała z tego roku ?
OdpowiedzUsuńMi się podoba ,nic jej nie brakuje ,zresztą jest jeszcze młodziutka .....poczekaj jak się weźmie za siebie w przyszłym roku ...
Niesamowicie się przebarwia. Chciałoby się ją schrupać jak lody truskawkowo-śmietankowe
OdpowiedzUsuńUważaj , żeby się ona nie obraziła za takie nieładne określenie jej - rachityczna. Ona jest bardzo ładna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOna chyba z wiekiem nabiera coraz ładniejszego wyglądu.
OdpowiedzUsuńW poprzednich latach też narzekałam na nią a teraz nie wygląda najgorzej.
Powoli się do niej przekonuję, choć dalej uważam, ze to jedna z najbardziej kapryśnych bukietówek.
L'hydrangea vanille fraise de ton jardin est plus beau que celui de mon jardin. Je crois que je n'ai pas acheté un beau sujet.
OdpowiedzUsuńbelle soirée jocelyne
ależ piękna jest! i ten truskawkowy rumieniec!
OdpowiedzUsuńDziewczyny... odpowiem hurtem...
OdpowiedzUsuńMam powód do narzekania, ponieważ w zeszłym roku była o wiele ładniejsza... i kwiatostany były większe a liście zielone.
Będę ja przesadzać w bardziej cieniste miejsce, bo w tej chwili rośnie w słońcu i niestety kwiaty są przypalone, choć i tak w tym roku jest więcej pochmurnych dni...
Na jej miejsce posadzę Limelight, bo ona lubi słoneczne miejsce.
No i będę czekała na wielki okaz...
Dziękuje wszystkim za wpisy...