Jesiennie

Dosyć dawno tu nie zaglądałam, ale to z braku czasu.
Jesień nadchodzi, więc pracy na działce jest sporo... tym bardziej że robię nową rabatę, a właściwie zmieniam prawie całe otoczenie oczka wodnego.
Nie wiem jak mi to wyjdzie, ale musiałam to zrobić bo to co było, trochę mi się już opatrzyło.
A po drugie, musiałam tam stworzyć więcej cienia dla roślin które to lubią.
Tak więc przestawiłam pergolę, i wygospodarowałam więcej miejsca na rośliny.
A teraz kilka jesiennych kwiatów...

Na początek moje rozchodniki...



 Pięknie kwitną też cyklameny i zimowity... pełne i żółte jeszcze nie kwitną.



I największy kwiat jaki mam...hibiskus bylinowy... czeka go przesadzanie.


 Kwitnienie powtarzają też ostróżki
 

i dziki ślaz...

Komentarze