Pierwszy śnieg...

No i mamy pierwszy śnieg tej jeszcze jesieni... za oknem biało, ale ogólne widoki mam nieciekawe... jak to w blokowisku..
W sobotę byłam na działce... róż nie posadziłam a tylko je zadołowałam.... no i zrobiłam kopczyki wszystkim różom.
Teraz dostały kołderkę z białego puchu i mam nadzieję że wszystkie dobrze przetrzymają zimę.
Pozostało jeszcze tylko zawiesić karmniki dla ptaków i regularnie je dokarmiać.
Zjadają około  10-13 kg. słonecznika i trochę słoninki... żarłoki... : ) ale przynajmniej mam co oglądać jak tam jestem.
A to te nieciekawe widoki zza okna...




Komentarze

  1. Piękne fotki. U mnie za oknem podobnie, szkoda tylko że jest zimno. Ale ani się człowiek nie obejrzy a będzie już lato!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zima też potrafi być piękna....żeby tylko krócej trwała ;)...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)