Wiosna...

Długo mnie nie było bo zbierałam siły i zdrowie w sanatorium i dopiero wczoraj byłam sprawdzić co na działce....
Jak na tak słabą zimę i temperatury powyżej zera już od dłuższego czasu, to niewiele się dzieje...
... niewiele, bo kwitną tylko krokusy i przebiśniegi... śnieżyce też się ruszają, ale jakoś powoli...
Dzisiaj tylko trochę posprzątałam, a najgorsza robota czyli cięcie róż, dopiero czeka... aż się boję kiedy poobcinam tyle róż.. ale cóż... zachciało się babie to niech teraz cierpi :)))...
A to kwitnące krokusiki...





Komentarze

  1. Cieszą te kolorowe maleństwa bardzo :) Z cięciem róż się nie spieszę, robię to przeważnie w połowie kwietnia, gdy rozgarnę kopczyki, nie mam pewności, że zima już powiedziała ostatnie słowo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Gabi!
    Przepiękne kępki krokusów. U Ciebie jak zawsze wszystko ładne i zadbane, a fotki rewelacyjne.
    Pozdrowienia, Ala (forumowa alana) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Krokusy ładnie wyglądają w takiej kępce.
    Też boję się cięcia róż ale mówi się trudno jak mus to mus.Dobrze,że jeszcze trochę czasu
    Nie forsuj się po takim odpoczynku
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Krokusy prezentują się rewelacyjnie! A to dopiero początek :):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna wiosna krokusy rewelacja serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach jak pięknie u Ciebie. Mam nadzieję, że zregenerowałaś zdrówko i siły na nadchodzący sezon. Serdecznie pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiosna wreszcie :) Pojawiła się i u Ciebie i dzięki temu pojawiłaś się TY, zdrówka na nadchodzący sezon Ci życzę :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)