Kolory w ogrodzie...

Poleniuchowałam znowu trochę, ale jakoś czasu nie starcza na wszystko.
Pogoda w kratkę.. raz upał że dychać nie można, a potem znowu zimno i deszcz... nie cierpię takiej pogody...
W ogródku coraz więcej się dzieje... kwitną bodziszki, irysy, piwonie, posłonki i oczywiście moje ukochane róże...
 Dzisiaj kilka zdjęć różności... róże będą później... pozdrawiam zaglądających.







Komentarze

  1. Prawdziwa radość dla oczu. A u nas znowu leje i na ogrod mogę sobie tylko popatrzeć z okna. Szkoda, bo przekwitają kolejne kwiaty a po deszczu znów będzie wielkie sprzątanie.
    Pozdrawiam Cię Gabrysiu bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...czyżby klematis kwitł? Oj tak pogoda w kratkę. Cholery idzie dostać. Najlepiej z tego wszystkiego mają się chwasty...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę kwitnącej pęcherznicy Diabolo, moja już drugi rok leniuchuje :( Może o niewłaściwej porze ją przycinam? Irysy cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie, tak dużo wszystkiego! Podoba mi się pięciornik, ma ciekawy odcień...
    Pozdrawiam,
    m.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękności ogrodowe, pysznią się kolorami, ślicznie pokazane :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne irysy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)