Zmiana...

Jakoś opatrzyło mi się patrzenie na "czarnego" bloga, więc zmieniłam szatę... :)
Może kiedyś wrócę to poprzedniego, ale na razie pozostanie tak..

Jak już pisałam wcześniej, zamówiłam kilka róż no i właśnie wczoraj zostały posadzone...
i już nie mogę się doczekać kiedy zakwitną... oj będzie mi się dłużyć... :)
Ale na razie mam spory zapas zdjęć róż z tego roku, więc nie będzie to aż tak trudne do wytrzymania.

A dzisiaj pokażę różę okrywową (tak do końca nie jest to mój typ róż, ale kupiłam ją więc rośnie), która jest bardzo łatwa w uprawie, zdrowa, i kwitnąca na okrągło... do samych mrozów...
To  The Fairy...  róża o drobnych, acz pełnych uroku kwiatach...



 Dziękuję za pozostawione komentarze i witam nowych obserwatorów... jest mi miło że jeszcze zaglądacie :)...


Komentarze

  1. Przepiękna różą i rzeczywiście bezproblemowa - mam ją - będziesz zadowolona z zakupu.
    Piękna szata graficzna nowego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. The Fairy jest chyba jedną z najbardziej niezawodnych odmian. Polecam, bedziesz zadowolona,
    Pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...kurczaki jedne, trzeba będzie się przyzwyczaić, że u Ciebie teraz biało...

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie taką zamierzam sobie sprawić. Widzę dzięki Twoim zdjęciom,że to dobry wybór :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie to korzystna zmiana, lepiej mi się czyta czarne na białym :) Gdybyś jeszcze zwiększyła czcionkę albo zmieniła jej kolor na czarny to już by było super :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwazam że biel ładniejsza od czerni serdeczności pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój nowy adres
      http://mojeimperiumw1.blogspot.com/

      Usuń
  7. Zrobiło się tak przestrzennie, fajna zmiana. Jak oglądam Twoje róże Gabrysiu to mam ochotę kupić każdą z nich. Niestety u mnie w ogrodzie nie ma zbyt dobrych warunków dla róż i dlatego nie dosadzam. Ale ta różowa bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, róże to moje ulubione kwiaty. Królewskie. Jako jedyne nie gniją, tylko usychają :)
    Ad. tapety czarnej... też bym u siebie zmieniła, ale u mnie WP okroiła możliwości wyboru czegoś innego. Hm.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)