Ostatnia goryczka i krzyżak...

Tak... to już ostatnia goryczka jaka zakwitła mi w tym roku... to goryczka Makinoi "Marsa" ( Gentiana Makinoi "Marsha")




A tego potwora złapałam wczoraj... polował na swoją ofiarę która wpadła w jego sieć.
Osa się szamotała a pająk siedział i chyba patrzył... dała radę i wyplątała się z sieci.




Komentarze

  1. Trochę żal ,że to już ostatnie.A może zimy nie będzie? Póki co nic nie zapowiada , chociaż babie lato już fruwa. A Krzyżaczek jakiś taki leniwy albo strachliwy ,że osie odpuścił.W sumie to tak jak ja. Też im odpuszczam. A w ogóle zauważyłam ,że mniej os w tym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszko, żal oj żal... następne dopiero wiosną.
      U mnie os było mnóstwo, zresztą pszczół też... ale to dobrze.

      Usuń
  2. Świetnie zaobserwowałaś tę scenę. Mam wrażenie, że pająków ostatnio coraz więcej, w tym roku widziałam w ogrodzie gatunki, których zupełnie nie znam, a i w domu co jakiś czas wyciągam "jegomościa" z kąta. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zauważyłam że w tym roku było więcej pajęczyn niż zawsze, więc i pająków musiało być więcej.
      Ale nie widziałam tygrzyka, a zawsze był...

      Usuń
  3. Fantastyczne zdjęcia, kwiaty są piękne, a starcie pająka i osy rewelacyjne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. hey! great captures!
    interesting flowers with awesome colour!
    & that spider....ewwwww))))

    xoxo, Juliana
    [pjhappies.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juliana, kurcze.... coś wujek google źle tłumaczy :)))
      Ale dziękuję za wpis...

      Usuń
  5. Piękny kolorek goryczki, ale osie chyba bym pomogła, gdyby nie dała sobie rady, chociaż wiem że pająk też głodny:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby to była pszczoła, to bym pomogła.
      Osy nie należą do moich ulubieńców :)

      Usuń
  6. Gabi, goryczka jest przepiękna.Mam nadzieję, że jeszcze nie ostatnia...
    Też zauważyłam, że w tym roku pająków jest bardzo dużo.
    Czyżby to coś znaczyło?
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, ja bardzo lubię goryczki i mam ich całkiem sporo.
      Ale ta niestety kwitnie jako ostatnia.
      A co do pająków.... nie mam pojęcia czy to coś znaczy :)

      Usuń
  7. Piękne zdjęcia. Po prostu wow.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)