Hortensja Phanton i "słomiaki"

Chyba już ją pokazywałam , ale jest tak piękna, że pokażę jeszcze raz.
Mam ją drugi rok... oczywiście z patyczka , :) ale kwitnie i to całkiem ładnie.
Ma ogromne kwiaty i już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać jako dorosły egzemplarz.





To suchołuska u nas zwana słomiakami....
To dość niska roślina i dlatego zagościła u mnie... może na stałe ?





Komentarze

  1. Mały krzaczek, a już prezentuje się całkiem... całkiem..., a na suchołuski u nas mówią nieśmiertelniki - może dlatego, że nic im nie straszne i przetrzymają wszystko:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że w przyszłym roku będzie znacznie większy :)

      Usuń
  2. Gabi, Twoja hortensja jest piękna. Możesz być dumna, wsadziłaś patyczek i masz w ogrodzie prawdziwą perełkę.
    Pamiętam, że w ogrodzie mojej babci zawsze rosły suchołuski. Zostały całkowicie przez mnie zapomniane.
    Szkoda.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, ja uwielbiam wsadzać patyczki w ziemię i czekać co z tego wyrośnie... tym sposobem mam kilka hortensji i róże.
      Teraz ukorzeniam następną hortensję i psiankę :)

      Usuń
  3. Beautiful photos of pretty flowers

    I love the white ones in the first picture.

    Have a great week.

    ~ Fiona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiona, tez bardzo lubię hortensje, ze względu na ich łatwość w uprawie.

      Usuń
  4. Wygląda trochę jak 'Limelight' może z czasem te kwiatostany będzie miała tak duże jak powinna mieć. U mnie suchołuski się nie wysiały, w moich okolicach to też nieśmiertelniki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Talibra, Phanton ma większe kwiatostany i takie jakby trochę spłaszczone.
      Myślę że w przyszłym roku pokaże na co ją stać.

      Usuń
  5. Już sobie obiecywałam ,że nie będę wzdychać do hortensji ale co widzę tomi żal ściska serce ,że one mnie nie lubią. Suchołuski w natarciu . To już jesień jak nic , chociaż dziś 31 na plusie. Nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszko, ja ciągle wzdycham i żałuję że nie mam miejsca na więcej, choć kombinuję jak mogę i pewnie coś tam jeszcze dosadzę :)))

      Usuń
  6. Słomiaczek jak landrynka :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe, moja babcia nazywała te kwiatki suchotnikami, ewentualnie słyszę nazwę suszki, ale o słomiakach dowiaduję się po raz pierwszy. Bardzo je lubię, chociaż muszę je kupować, u mnie nie chcą rosnąć, wolą suche podłoże. A hortensja cudnej urody :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)