Tak nazywam kwiaty jednoroczne, którymi obsadzam puste miejsca po cebulowych.
Moimi faworytami zdecydowanie są heliotropy i begonie, które co roku rosną na rabatkach.
Potem dopiero żeniszki i aksamitki... i kosmos ze względu na nasiona które lubią szczygły.
Heliotropy sieję sama, dlatego jeszcze nie kwitną, begonie kupuję, a żeniszki... no cóż... siałam je kilka lat temu i do tej pory goszczą u mnie.. :) z wyjątkiem niebieskich, które dopiero w tym roku kupiłam na rabatę biało - niebieską.
Moimi faworytami zdecydowanie są heliotropy i begonie, które co roku rosną na rabatkach.
Potem dopiero żeniszki i aksamitki... i kosmos ze względu na nasiona które lubią szczygły.
Heliotropy sieję sama, dlatego jeszcze nie kwitną, begonie kupuję, a żeniszki... no cóż... siałam je kilka lat temu i do tej pory goszczą u mnie.. :) z wyjątkiem niebieskich, które dopiero w tym roku kupiłam na rabatę biało - niebieską.
Kosmos ma niesamowity kolor :-)
OdpowiedzUsuńDaje po oczach :)
UsuńNo, no co to za brzydka nazwa jednorocznych; ja, póki co większość siedliska obsiewam zapchajdziurami.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
U mnie to tak jest... zapchajdziury i już :)))
UsuńAle faktem jest że bez nich byłoby o wiele mniej kolorów.
Zrobiłam w tym roku sama rozsadę żeniszków, ucieszyłabym się bardzo, gdyby i u mnie same się rozsiały, bo bardzo lubię ich kolor. Z heliotropami spróbuję w przyszłym roku. U Ciebie jak zwykle piękne zdjęcia, ale z takiego ogrodu nie mogą być inne :)
OdpowiedzUsuńJeśli je zostawisz do mrozów, to z pewnością gdzieś się wysieją... ja nie mam z tym problemów i co roku mam kilka- kilkanaście sadzonek.
UsuńZapchajdziury, mogły by się obrazić, są piękne,wyrozumiałe i mają ogromną siłę wzrostu,
OdpowiedzUsuńto czym się zachwycamy to przecież urosło w jednym roku.Moje zapchajdziury to szarłaty uwielbiam je siać.Korzystam z nich do woli do bukietów.Pozdrawiam
Myślę że się nie obrażą, bo mają ważną rolę do spełnienia....
UsuńSzarłaty też miewałam... te wielkie zwisłe... ale zabierają sporo miejsca i pożegnałam się z nimi.
Kosmos ma niespotykany kolor a zapchajdziury jak je nazywasz sadzę zawsze przy zielonych krzewach.
OdpowiedzUsuńFantastyczna kolekcja kwiatów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje zapchajdziury, a kosmos w takim kolorze niespotykany:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapchajdziury są konieczne, aby w lecie działka ładnie wyglądała, bo inaczej puste miejsca zarasta zielsko. Kiedyś często siałam żeniszki, ale w tym roku o nich zapomniałam, a same nigdy mi się nie rozsiewały.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
I u mnie kroluja zapcajdziury, bo roze po zimie kiepsko sie prezentuja. A kosmosy rozweselaja rabatki. No i te malutkie begonie, tez je posadzilam gdzie sie dalo. Sliczne te male zeniszki niebieskie, nie pomyslalam o nich a takie sliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)