Zaskoczenie i robinia...

Chcąc wysłać pliki ze zdjęciami na drugiego bloga, niestety... spotkała mnie niespodzianka...
Nic nie poszło, natomiast dowiedziałam się że mam sobie wykupić dodatkowe miejsce na dysku...
Nie wiem za bardzo o co chodzi, ale musiałam wstawić zdjęcia z adresu URL...
Jakoś ostatnio wszystkie darmowe hostingi chcą kasy...
Ma też ktoś tak ???

A skoro robinia w tytule więc pokazuję ją w całej okazałości.
Już kiedyś pisałam że jest niesamowicie oblepiona kwiatami i teraz gdy są rozwinięte, widać to dobrze.
Szkoda tylko że nie pachnie tak jak te pospolite akacje.





Komentarze

  1. Piękna robinia, a że nie pachnie to czasem dobrze. U mnie mocno gorąco, jednak nie daje się spać przy otwartym oknie, bo zapach tych pospolitych, rosnących dookoła jest tak mocny.
    Ze zdjęciami też tak miałam, okazuje się, że umieszczanie zdjęć w rozdzielczości 800/600 jest bezpłatne i takie teraz umieszczam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wieszam trochę większe, 900/675 ale z boku pokazuje mi się informacja ile jeszcze mam wolnego miejsca. Może już wykorzystałaś cały limit i dlatego każą Ci wykupić dodatkowe miejsce.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Pięknie zakwitła, ja z moją rozstałam się po ubiegłej zimie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także nie mam robinii ,,,krótko u mnie rosła ,bo nie całe 2 lata ,,,twoja jest cudowna Gabryśko .....

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna. Szkoda ,że nie pachnie.Może jest trująca? wtedy nie powinna pachnieć. Ze zdjęciami jeszcze tak nie miałam ale kto wie kiedy mnie dopadnie. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. jest taka robinia 2 w 1, różowa i pachnąca, i nie taka krucha- nowomeksykańska. Ale to duże drzewo.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)