Epimedia

Witajcie !!!

Można by rzec, że jest pełnia lata.... a to dopiero początek maja.
Nie lubię takich bardzo gorących dni... to już nie dla mnie... szybko się męczę, a w ogródku nie chce się nic robić.
Taka pogoda sprzyja słodkiemu lenistwu, z zimnym piwkiem... malinowym :)))
Na działce sucho i trzeba podlewać... dobrze że mam pompę, bo inaczej bym chyba była przygięta do samej ziemi od noszenia konewek z wodą :)
A tak... włączę pompę, a ja sobie siedzę i tylko od czasu do czasu przeniosę w inne miejsce... i spokój na kilka dni.

A dzisiaj, tak jak w tytule posta.... Epimedium.
Mam trzy gatunki... czerwone już pokazywałam, a dzisiaj białe i żółte.


Epimedium perralchicum "Frohnleiten".... 

 



Epimedium  youngianum "Niveum"




Komentarze

  1. a ja za to kocham gorące dni ale w sobotę zimno ma być kwiatki cudne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie kwitną, ale podlewać trzeba skoro wiosna skąpi nam deszczu, żeby troszkę pocieszyły oczy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje kwiaty są piękne. Nawet upał im nie przeszkodził.

    OdpowiedzUsuń
  4. Epimedia piękne są, bardzo je lubię, są takie delikatne, u mnie Epimedium youngianum 'Niveum' jeszcze nie kwitnie, szybko u Ciebie się pokazał.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne :-). Ja mam tylko różową. Taka pogoda, mimo braku chęci do pracy, niech będzie jak najdłużej. Ogródek można podlać i nie zmęczyć się przy tym. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)