Ciąg dalszy prac...

Przez ostatnich kilka dni, pogoda była wręcz fantastyczna... no a dzisiaj ?
Kurcze... gdyby słońce nie świeciło, było by zimno... jak dla mnie, stanowczo za zimno.
Ale i tak musiałam iść na działkę dokończyć sprzątanie i odkazić namiot foliowy.
M skakał po drzewach i wycinał to co zbędne....
Jutro jeszcze przekopać glebę w folii i sadzić... mam zamiar kupić flance kapusty, sałaty i kalarepy.
Mam nadzieję że w tym roku nikt mi ich nie ukradnie.
Acha... i chyba będę też obcinać róże jeśli zdążę....
Kwiatów z dnia na dzień coraz więcej, choć dzisiaj nie robiłam żadnych zdjęć.
Za to wczoraj aparat był w ruchu, i choć są to tylko krokusy i przylaszczki, to jest ich o wiele więcej... całe bukieciki... :)









Komentarze

  1. Your last photo of the hepatica and the be is so gorgeous. Well done Gabi

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda sprzyja pracom w ogrodzie,u mnie też była pracowita sobota ale takich kwiatów jeszcze nie mam
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprzyja ... to prawda.
      I od razu jest lepiej w ogródku :)

      Usuń
  3. No to dzisiaj też Cię pewno wszystko boli. Pracowity dzień miałaś. Ostatnie zdjęcie jest fantastyczne. Pszczółka ledwo się mieści na kwiatku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne bukieciki :) U mnie dzisiaj zimno, słońce się schowało za chmury i wiał zimny wiatr.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Wczoraj też nie było za ciepło, ale dzisiaj słonko znowu świeci i myślę że będzie przyjemnie na kontynuację prac.

      Usuń
    3. Dziwna sprawa...
      Giga, nie mogę odpisać pod Twoim postem , więc piszę tu...
      Dzisiaj już mnie nic nie boli, bo chyba mięśnie rozruszały się już na tyle, że nie mam śladu zakwasów :)

      A za pochwałę dziękuję :)

      Usuń
  4. Jak widać na ostatnim zdjęciu - nie tylko Wy macie pełne ręce roboty.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak... pszczółki uwijają się jak nakręcone :)

      Usuń
  5. miło u Ciebie goscic, piękne przylaszczki i krokusy a u mnie dzisiaj do wystawionych hiacyntów przyleciały roje os to znaczy, że wiosna już, cieszę sie, prac ogrodowych mam bez liku pozdrawiam
    j

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech wiosenne widoki rozpieszczają aż miło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pszczoła!! To już naprawdę wiosna! Cudowne zdjęcia!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zdjęcia, zwłaszcza to ostatnie mnie chwyciło.
    Pogoda zachęca nas do odwiedzin i rozpoczęciu prac w ogrodzie, od razu chciałoby się wszystko zrobi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)