Przemijanie

Ochłodziło się trochę i aż mnie ciarki przechodzą jak sobie pomyślę, że ma być jeszcze zimniej.
A było tak pięknie....

Post zatytułowałam  "Przemijanie", a to dlatego, że niektóre kwiaty już przekwitają... zwykła kolej rzeczy.

Dzisiaj byłam krótko na działce i prawie nic nie robiłam... oprócz zdjęć... taka mini sesja :)
No to zerknijcie sobie co tam mam.







Komentarze

  1. Troszkę szkoda, że już pierwsze wiosenne kwiaty przekwitają. Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ale taka kolej rzeczy... dzięki.

      Usuń
  2. Ślicznie masz, cudne kwiaty!!! Piękne zdjęcia!!! Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guga, dawno Cię nie widziałam :)... dzięki.

      Usuń
  3. Jedno jest pocieszające, że w miejsce tych przekwitających pojawiają się inne, równie piękne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak... to prawda... będą inne równie piękne.

      Usuń
  4. Smutne, że tak mało ich, a już przekwitają. Ale będą nowe !. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pytanie dlaczego tak krótko. Inne trwają dłużej. Te wiosenne chwileczkę. Choć są takie piekne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie, to wszystkie kwiaty mogłyby kwitnąć cały rok... ale to niemożliwe :)

      Usuń
  6. Przemijanie zaczyna się od zakwitania... ledwo wiosna się zaczęła, taka wyczekana, a już coś się kończy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś się kończy, a coś zaczyna... i tak w kółko :)

      Usuń
  7. kocham wszystkie kwiaty uwielbiam są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  8. I love to see the flowers. Soon others will folow

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudownie wiosenne zdjęcia! Sesyjka musiała być naprawdę przyjemna! A ja dalej w glinie grzebię... :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak... była przyjemna... uwielbiam robić zdjęcia.

      Usuń
  10. No wlasnie, bylo coraz cieplej i tak przyjemnie, a teraz kto wie czy te nadchodzace chlody duzych szkod nie zrobia w naszych ogrodkach.

    Ale pieknie u Ciebie w ogrodku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się boję, szczególnie o róże, bo mają już spore pąki.
      Ale mam nadzieję że będzie dobrze... dziękuję :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)