A do mnie przyleciały motyle :)
Nie, nie.... nie na działce, ale w domu... wprawdzie sztuczne, ale jest jakoś tak radośnie.
A swoją drogą to ta pogoda nie może się wyrobić.
Rano, gdy się budzę, świeci pięknie słońce, a potem gdzieś się chowa i jest nieciekawie.
Ciekawe czy ten weekend będzie tak słoneczny i ciepły jak zapowiadają....
Już się cieszę na prace w ogródku... chociaż sobota mi odpada, bo będę miała gości.
Ale w przyszłym tygodniu zabieram się ostro do pracy...
Wtedy też oszacuję dokładniej ewentualne straty po zimie.
A to moje motylki :)))
I jeszcze jedno.... serdecznie witam nowych obserwatorów... jest mi bardzo miło :)
Nie, nie.... nie na działce, ale w domu... wprawdzie sztuczne, ale jest jakoś tak radośnie.
A swoją drogą to ta pogoda nie może się wyrobić.
Rano, gdy się budzę, świeci pięknie słońce, a potem gdzieś się chowa i jest nieciekawie.
Ciekawe czy ten weekend będzie tak słoneczny i ciepły jak zapowiadają....
Już się cieszę na prace w ogródku... chociaż sobota mi odpada, bo będę miała gości.
Ale w przyszłym tygodniu zabieram się ostro do pracy...
Wtedy też oszacuję dokładniej ewentualne straty po zimie.
A to moje motylki :)))
I jeszcze jedno.... serdecznie witam nowych obserwatorów... jest mi bardzo miło :)
Urocze są Twoje kolorowe, domowe motylki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNio :)))
UsuńChoć niespecjalnie lubię takie dodatki, ale trochę radości dają.
Ale u Ciebie WIOSNA!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
jolanda
Hi..hi... trochę kolorków jest :)
UsuńTo prawdziwa wiosna i święta u mnie rano było słonecznie a teraz to chyba zacznie padać, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak radośnie jak Twoje motylki
A u mnie po południu było całkiem znośnie.
UsuńU mnie wczoraj na ogródku widziałam motylka - biedulek jakiś skąd on się wziął to nie mam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńJa na działkę idę jutro... może też coś zobaczę ?
UsuńNawet takie motylki wpuszczają radość do domu. Może już niedługo pojawią się prawdziwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam motylkowo.
Dzięki... też mam taką nadzieję.
UsuńSama radość w domu, gdy zawitają takie kolorowe motylki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU mnie jest odwrotnie, rano pochmurno i mokro, przejaśnia się dopiero po 16-17 tej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A ja czekam na jutrzejszy dzień... ma być dużo lepiej niż dziś.
UsuńTwój blog, to moje najnowsze odkrycie, ale od pierwszego przeczytanego posta wiedziałam, że będę tutaj wracać - zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńDoranna, jest mi bardzo miło gościć Ciebie...
UsuńBardzo dziękuję za to, że mój blog Ci się podoba... no i oczywiście za wyróżnienie.... :)