Skąpo...

Trochę skąpo powtarza kwitnienie Pierre de Ronsard vel Eden Rose... szkoda... a właściwie... to czy można  nazwać to powtarzaniem kwitnienia ?
Ale i tak się cieszę że ma choć te cztery kwiaty.
Wypuściła sporo długich pędów, więc jeśli nie zmarzną zimą, to w przyszłym roku będzie co oglądać...











Komentarze

  1. Jest PIĘKNA!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. skąpo, nie skąpo, ale pięknie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że skąpo, bo ma piękne kwiaty :)


    Pozdrawiam
    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kwiaty, nie ważne ile ich jest, ważne że są.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochani... wiem... należy się cieszyć z każdego kwiatka.
    Ale ja jestem bardzo zachłanna i pojedyncze mnie tak nie cieszą... :)))
    Żartuję.... każdy mnie cieszy i jestem w siódmym niebie że w ogóle powtórnie zakwitła.

    OdpowiedzUsuń
  6. He encontrado tu blog y aunque no entiendo una palabra de polaco, me ha gustado mucho. Tus fotografías son muy bellas. Enhorabuena.
    Saludos de otro jardinero desde España.

    OdpowiedzUsuń
  7. jak z organzy te płatki, pięknie pozwijane.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)