Zawilec japoński

Wielka bylina potrafiąca osiągnąć znaczne rozmiary w ciągu kilku lat.
Jest piękna, zwiewna ale ma jedną wadę... trochę się rozłazi, a jeszcze gorsze jest to, że nawet po wykopaniu potrafi odrosnąć z malutkiego korzonka.
Przesadzałam ja jakieś trzy lata temu i do dzisiaj walczę z młodymi odrostami.
 Bardzo lubią ją trzmiele...





Komentarze

  1. Też ja mam i bardzo lubię, a odrostami obdarowuję tych, którzy chcą. Jak na razie chętnych nie brakuje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, bardzo plenna jest ale śliczna. Ja także bardzo ją lubię :) Ma swoje miejsce na rabatce i oczywiście muszę pilnować aby nie zdominowała innych kwiatków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Giga, ja już nie mam komu dawać... wszyscy w koło ją mają :)

    Dalia, tak samo było u mnie... przesadziłam ja tam, gdzie teraz może swobodnie rosnąć..

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też już zakwitły, szybko dość.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)