Nowe rośliny

Nie wiem czy pisałam, bo mam sklerozę :))), ale dostałam zamówione rośliny...
No i jak zwykle w takim wypadku, dwa dni chodzę i szukam dla nich miejsca.
W sumie to wiem w której części działki mają rosnąć, ale konkretne miejsce to trzeba dobrze wybrać... żeby potem nie przesadzać.
No i tak... mam Kirengeszomę  i trawę Hakonechloa do cienia, trzy dzwonki - Collina, Elizabeth i Chamissonis, , i Corydalis nobilis... której odpadły liście.
Teraz tylko posadzić i czekać na kwiaty...

I mam też i ciężki orzech do zgryzienia... kurcze... i nie wiem co zrobić...
Potrzebuję więcej cienia dla moich "cieniasów" i zastanawiam się, czy nie przesadzić kupionego wiosną złotokapu w środek tej rabaty... oczywiście jesienią.
Ale jakoś nie umiem sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało bo... mam tam kratki na róże i pnącza, i oczko...
Złotokap by zacienił część roślin jak praży najbardziej słońce... jak się rozrośnie oczywiście... ale z drugiej strony... te kratki... no nie wiem...
Na razie w miejscu gdzie miałby być złotokap, rośnie dereń kwiecisty... no i co tu zrobić...???
Do jesieni mam sporo czasu, ale czy zrobię dobrze ?   któż to wie... chyba muszę pokombinować ze zdjęciami i zobaczyć jakby to wyglądało...

Komentarze

  1. Congratulations on your new purchases! I am sure you will find somewhere to put them - I always do somehow :).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)