Maki...

Siałam je w zeszłym roku, jednak wykiełkował tylko jeden... jakież było moje zdziwienie, gdy w tym roku zobaczyłam kilka siewek w różnych miejscach w których były porozrzucane właśnie  wtedy...



Komentarze

  1. ależ dorodne, ja siałam astry i lwie paszczki ,lewkonie i lawendę- nic nie wzeszło
    KonKata

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie już piękne, moje jeszcze w powijakach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. KonKata... to miałaś/eś pecha... szkoda, bo to piękne kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, moje przekwitną, a Twoje dopiero zaczną... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne maki, ale w przyszłym roku z pewnością będzie ich więcej, a może nawet za dużo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dostałam nasiona takich maków, słyszałam że maki kwitną w drugim roku po posianiu?
    Aniu, a kiedy siałaś maki do gruntu, w którym miesiącu?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)