Jeszcze trochę...

... koloru niebieskiego....
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że aż tyle tego koloru mam w ogrodzie... przynajmniej teraz.


Komentarze

  1. Gabi:) Tyle masz cudnych roślin, że ojej.. Szczerze, ale pozytywnie:) zazdroszczę! Śliczności po prostu... Krzewuszki - kocham te krzewy.. Liliowce - bajeczne!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anex... dzięki... ale to jeszcze nie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Domyślam się po dotychczasowych zdjęciach :) Naprawdę masz cuda i widać, że je kochasz, a one Ciebie - z wzajemnością. I widać rękę Mistrza, niektóre roślinki (z tych u Ciebie) są wymagające..
    Tylko podziwiać, co też czynię z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lovely blues and purples, thanks for posting!

    OdpowiedzUsuń
  5. I są to piękności. Lubię niebieskie...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)