Dzisiaj zakwitły mi nowe liliowce... jestem nimi zachwycona... wreszcie coś co zamawiałam okazało się tym czym miało być.
Nawet niedawna złość już mi przeszła... :)))
Wspaniałe.U mnie dopiero w pąkach. uwielbiam liliowce, jest ich tyle, że chciałoby się mieć wszystkie, bo jeden ciekawszy od drugiego, prawda? Miłego dnia! M.
Gabi też by mi przeszła złość. Ten pierwszy jest rewelacyjny. Wkrótce i ja będę się wzbogacał o liliowce. Mam sporo miejsca przy oczku więc doskonale się wpasują w całość aranżacji :)
Pozdrawiam Grzegorz http://ogrodnictwoaz.blogspot.com/
Wspaniałe.U mnie dopiero w pąkach.
OdpowiedzUsuńuwielbiam liliowce, jest ich tyle, że chciałoby się mieć wszystkie, bo jeden ciekawszy od drugiego, prawda?
Miłego dnia!
M.
Gabi też by mi przeszła złość. Ten pierwszy jest rewelacyjny. Wkrótce i ja będę się wzbogacał o liliowce. Mam sporo miejsca przy oczku więc doskonale się wpasują w całość aranżacji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grzegorz
http://ogrodnictwoaz.blogspot.com/