Śnieżyca wiosenna

Leucojum vernum... mam ją kilkanaście lat i zdążyła się rozrosnąć w sporą kępę....
Powinna rosnąć w cieniu i półcieniu, ale u mnie jak większość roślin rośnie w słońcu.
Zeszłej jesieni podzieliłam kępy i porozsadzałam między krzewy. Myślę że tam będzie im trochę lepiej, choć i te w słońcu dobrze sobie radzą... cóż nie mają wyjścia... :)
Część podarowałam znajomym.




Komentarze

  1. Przesliczna! na pewno kiedyś zagości u mnie w ogrodzie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    dziekuje za odwiedziny i zalogowanie. Masz sliczny blog ogrodowy. Bede do ciebie zagladac.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna!!! Robisz również piękne zdjęcia!
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Znajomym..... piszesz Gabryśko .....a u mnie jej nie ma .... posadziłam jesienią ale gdzieś się roślinki zapodziały ,były biedronkowe ,i może dlatego ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię ją, kwitnie dłużej niż przebiśnieg, ładnie wyszła na zdjęciach :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witajcie !

    Kasiu, jestem pewna że zagości.

    Janka... a ja dziękuję Tobie... no i oczywiście zapraszam znowu.

    Guga, dzięki... dopiero się uczę robić dobre zdjęcia. Mam nadzieję że kiedyś będą naprawdę ładne.

    Bogusia.. naprawdę nie masz ???
    Jak przekwitną to się przypomnij :)))

    Talibra... na wiosnę to się lubi wszystkie kwiaty, bo jesteśmy ich spragnione.
    Ale również czekam z niecierpliwością na inne.

    Dziękuję Wam za komentarze i pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)