Jeszcze trochę...

... i będziemy mieli skończoną altankę letnią.
Dzisiaj ułożyłam kostkę... zostały jeszcze tylko małe wykończenia.
Bolą mnie ręce i plecy, ale nic nie szkodzi... to lubię :)))
Jutro jedziemy kupić kratki i w końcu będzie tak jak ma być... na razie tak to wygląda.


Coraz więcej kwiatów kwitnie... narcyz Tete a Tete...



i moje najwcześniejsze tulipany -  mieszańce Kaufmanna 'Shakespeare' ..


krokus "Tricolor"


Cebulica syberyjska -  Scilla siberica



Chionodoxa




Chionodoxa "Pink Giant"




Komentarze

  1. Ja na taki wysyp kwiatów to jeszcze muszę poczekać. Nawet cebulice jeszcze nie kwitną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kwiaty ...taka altana też mi się marzy ..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj kwitnie Ci już kwitnie.To się napracowałaś dzisiaj. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. altanka będzie zachwycająca :) już widzę jak ustroisz ją kwiatami w donicach

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie...
    Dzięki dziewczyny za wpisy... a ja tak ogólnie.
    Napracowałam się to prawda, ale satysfakcja niesamowita.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)