No właśnie... nie pachnie tak jak te ogródkowe... a szkoda.
Uwielbiam zapach hiacyntów.
Zeszłej jesieni posadziłam kilka cebul pod altanką i liczę na ich piękny zapach.
Picie kawy na tarasie altanki i upajanie się zapachem hiacyntów... hm... kiedy to będzie ?
Hiacynty, które mamy w doniczkach w domu pachną też, ale chcemy zapachu hiacyntów i ogródka, dlatego pachną inaczej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBonjour Gabi...Je ne connais pas une fleur qui sente aussi bon que la jacinthe à part la rose bien sur.Dans la maison c'est un grand bonheur de profiter de ces permières couleurs de printemps. bravo à la jardinière.
OdpowiedzUsuńBelle journée Jocelyne
Witajcie !
OdpowiedzUsuńGiga, pewnie że pachną... ale to nie ten sam zapach.
Ten z kupionych jest taki stłamszony... ale dobre i to.
Jocelyne, to prawda... trzeba korzystać z wszystkich kolorów wiosny.
Serdecznie pozdrawiam... :)))