Nasionka...

Dostałam zamówione nasiona z Florexpolu... można siać... ; )))
A tak poważnie, to rzeczywiście jeszcze trochę i wysieję nasiona heliotropu.
Zanim wykiełkują i urosną, to upłynie sporo czasu... one na początku wolno rosną, dopiero wyniesione do folii dają czadu.
Chyba już pisałam że potrzebuję ich sporo.... ale ile wykiełkuje to nie wiadomo, tym bardziej że są to nasiona które kupiłam w zeszłym roku...  Na dodatek z takiej trochę krytykowanej firmy, bo często się zdarza że ich nasiona nie kiełkują, bądź bardzo słabo.
Zobaczymy jak będzie.

W sklepach też już pojawiły się nasiona... tak przynajmniej mówił mój M.
Nie byłam jeszcze nigdzie, bo zwyczajnie mi się nie chce.
Gdyby było o kilka stopni cieplej to pewnie ruszyłabym się z domu... jestem zmarzluch  : ))) ale zapowiadają ocieplenie, więc jeszcze trochę  poczekam.

Do wiosny jeszcze tylko 49 dni... tej kalendarzowej oczywiście...  a może ta w ogrodzie będzie szybciej ?

Komentarze