Nie wiem jak u Was, ale u mnie jest iście wiosenna pogoda.
Świeci słońce a na termometrze +9 stopni... żyć się chce...
Wiem że jeszcze będą mrozy i śnieg, ale do prawdziwej wiosny coraz bliżej.
Zamówiłam sobie katalog z liliami i innymi kwiatami... powinnam go w tym tygodniu dostać.
No i zacznie się wertowanie i zastanawianie jaka lilię wybrać i kupić.... jak ja to lubię : )
A tak swoją drogą, to ciekawe jak się mają moje lilie zadołowane w namiocie foliowym ?
Prawdę mówiąc do końca nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam sadząc je do donic i trzymać w namiocie.
Jeśli coś będzie nie tak, to więcej nikogo nie posłucham - muszę tu powiedzieć że zasugerowałam się radami koleżanki z forum ogrodniczego... i będę robić tak jak zawsze... prosto do ziemi.
Sadzenie w donicach niby też ma swoje plusy, bo po przekwitnięciu lilii można spokojnie donicę przenieść w inne miejsce, ale na latanie z nimi chyba już jestem za stara i zwyczajnie mi się nie chce.
No i trzeba je częściej przesadzać... mimo wszystko lilie są cudne i zapewne zawsze będą gościły w moim ogrodzie.... o ile nie zjedzą ich nornice.
Kończę te rozważania i idę teraz do moich ulubionych zajęć... poznawanie nowych programów graficznych.
Świeci słońce a na termometrze +9 stopni... żyć się chce...
Wiem że jeszcze będą mrozy i śnieg, ale do prawdziwej wiosny coraz bliżej.
Zamówiłam sobie katalog z liliami i innymi kwiatami... powinnam go w tym tygodniu dostać.
No i zacznie się wertowanie i zastanawianie jaka lilię wybrać i kupić.... jak ja to lubię : )
A tak swoją drogą, to ciekawe jak się mają moje lilie zadołowane w namiocie foliowym ?
Prawdę mówiąc do końca nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam sadząc je do donic i trzymać w namiocie.
Jeśli coś będzie nie tak, to więcej nikogo nie posłucham - muszę tu powiedzieć że zasugerowałam się radami koleżanki z forum ogrodniczego... i będę robić tak jak zawsze... prosto do ziemi.
Sadzenie w donicach niby też ma swoje plusy, bo po przekwitnięciu lilii można spokojnie donicę przenieść w inne miejsce, ale na latanie z nimi chyba już jestem za stara i zwyczajnie mi się nie chce.
No i trzeba je częściej przesadzać... mimo wszystko lilie są cudne i zapewne zawsze będą gościły w moim ogrodzie.... o ile nie zjedzą ich nornice.
Kończę te rozważania i idę teraz do moich ulubionych zajęć... poznawanie nowych programów graficznych.
Komentarze
Prześlij komentarz
Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)