Kwiaty jednego dnia

Choć liliowce kwitną tylko jeden dzień, to cieszą mnie już bardzo długo, a jeszcze będą przez jakiś czas.
Niektóre odmiany mam w bardzo wielkich kępach i te kwitną bujnie, a niektóre są nowe i te mają tylko po jednej łodydze z kwiatami... jak ten...
Sadziłam go jako Sabine Baur, a jest zupełnie co innego....
Okazało się że to Dan Mahony, którego też zamawiałam,
ale w/g opakowania sadziłam go w zupełnie innym miejscu. : )

Następny to też pomyłka, a przynajmniej tak mi się wydaje.
To miała być Darla Anita ... niby kolor trochę się zgadza, ale niestety nie ma tej szerokiej falbanki.
Tłumaczę to sobie tym, że to pierwsze kwiaty i w przyszłym roku okaże się tym co miało być.


I kolejna pomyłka... takiego w ogóle nie zamawiałam...  okazał się być liliowcem Mauna Loa..
Jak dla mnie trochę za  jaskrawy kolor...


Tu też pomylono liliowca... na  opakowaniu pisało Stormof the Century, a w środku... sami zobaczcie...


Ostatnio jest jeszcze jaśniejszy... i gdzie tu ma być Storm of the Century ?


Ten to Court Magician... ale na 99%


 Elegant Candy... trzeba tu dodać, że zdjęcia robione są o różnych porach dnia i różnej fazie rozwoju pąka, dlatego kolorystyka jest różna.


South Seas...

Komentarze

  1. Piękne! Szkoda, że tak szybko przekwitają.
    Pozdrowienia i udanego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi że zostawiłaś/eś ślad... dziękuję i zapraszam znowu :)