Pada deszcz od kilku dni... z przerwami ale pada... szkoda tylko że się ochłodziło.
Dzisiaj byłam tylko na chwilę na działce sprawdzić co się dzieje... A dzieje się niewiele... jest dość mokro, ale roślinom to bardzo służy. Rosną w oczach... chwasty oczywiście razem z nimi... jak tylko się wypogodzi trzeba będzie je powyrywać.
No i ślimaki mają raj...jedzą prawie wszystko co napotkają po drodze. Sadziłam już dwa razy sałaty i znowu widzę parę zjedzonych... Dobrze że mam namiot foliowy i tam moje uprawy są dość bezpieczne.
Powoli przekwitają tulipany...zostało jeszcze kilka odmian późniejszych, przeważnie żółtych. No i czeka mnie ich wykopywanie i selekcja... muszę usunąć wszystkie zawirusowane cebulki.
Tulipany piękne,wiosna piękna.Pogoda paskudna,ślimaki....no właśnie.Mam dylemat co z nimi robić.Niby szkodnik ale zabijanie nie sprawia mi to przyjemności.Przerzucam je na drugą stronę ulicy i niech tam sobie radzą.
OdpowiedzUsuń