Zawilec grecki

 Od kilku dni leje deszcz i nie ma możliwości zrobienia czegokolwiek na działce.
A pracy jeszcze jest sporo...
Dzisiaj byłam na małej lustracji... wszystko jest oklapnięte od deszczu.
Mam nadzieję że w końcu pogoda się zmieni i będzie prawdziwa i ciepła wiosna.


 














Zawilec grecki - Anemone blanda...

Roślinka ta spodobała mi się już bardzo dawno, ale jakoś nie chciała u mnie rosnąć.
Kupowałam bulwki kilka razy i nic...
Ale zeszłej jesieni dałam sobie ultimatum... teraz, albo nigdy...
No i udało się... mam trzy kępki, które pięknie kwitną.
Mam zamiar dokupić jeszcze trochę i posadzić je pod krzewami.
Myślę że tam będą prezentować się najlepiej,.
Gdy krzewy wypuszczą liście, nie będzie to przeszkadzać, bo zawilce po kwitnieniu zanikają...
No i mam nadzieję że się rozsieją, tworząc piękny, niebieski kobierzec.
Do towarzystwa warto posadzić inne cebulowe, takie jak puszkinia, cebulica, zawilec gajowy... no i przydałoby się coś żółtego... może żółty zawilec ?


Komentarze