Przylaszczka

Po krokusach przyszła kolej na Przylaszczkę...
Jest u mnie już trzeci rok, ale dopiero w tym zakwitła większą ilością kwiatów.
Druga, chyba trochę inna dopiero zaczyna rozwijać swoje pąki. Jeśli pogoda będzie sprzyjać - dzisiaj akurat pada deszcz - to za jakieś trzy dni zobaczę ją w pełni rozkwitniętą.

Komentarze